W zasadzie bardzo prosty makijaż, z użyciem 2 cieni - białego sypkiego w wewnętrznym kąciku oka i niebieskiej satyny w zewnętrznym. Do tego klasyczna czarna kreska, podkreślona od góry złotym akcentem. Niebieski, lazurowy kolor cienia znajdziecie w Inglocie w nowej kolekcji 5 cieni Rainbow.
No i jeszcze słówko komentarza do mojej grzywy od wczoraj :) Póki co czekam aż włosy przyzwyczają się nowego kształtu fryzury, w końcu przez długie miesiące układałam je raczej w przeciwną stronę... Nie chcę też nadmiernie męczyć grzywy prostownicą. Macie może jakieś rady w tym temacie?
Pozdrawiam!!
Gosia wszystko wszystkim, ale ta grzywka wymiata... :*
OdpowiedzUsuńno i w sumie dobra dla Ciebie fryzura na lato... ochroni Ci czoło przed słońcem :DDD
OdpowiedzUsuńp.s. wielkie malowanie ogłaszam na czwartek ;)
stawię się w pełnej gotwości! O 6 rano będę już koczować pod twym blokiem, a dziś chyba kupię kufer na tę okazję!!! Hahaha, żartuję, daj jeszcze znac co i jak... ale myślę o porannych godzinach, żeby było światło do zdjęć!!
Usuńuważaj na czoło, żadnych udarów ;d
OdpowiedzUsuńmój sposób na grzywkę brzmi tak: rano jak wstajesz namocz ją wodą (normalnie przeczesujesz grzywkę mokrymi rękami), później na to trochę pianki na utrwalenie i suszysz suszarką z góry, czesząc włoski w odpowiednią stronę :) potem oczywiście lakier dla podkreślenia efektu. Jak za bardzo przylega to czoła to przed polakierowaniem wkładasz dłoń między czoło a grzywkę i dopiero psikasz ;d
POWODZENIA :*
Ja też mam problematyczną grzywkę :)Gosiu piękny makijaż i pazurki!
OdpowiedzUsuń