poniedziałek, 15 października 2012

Ołówek Khol

Dzisiejszy post poświęcony będzie mojemu nowemu nabytkowi kosmetycznemu - czarnej konturówce do oczu. Jak dotąd sporadycznie sięgałam po ten produkt, bo przeważnie nie spełniał moich wymagań. Oko podkreślałam za pomocą cienia aplikowanego pędzelkiem lub eyelinerami. Jednak ostatnio skusiłam się na tę nowość Inglota,  między innymi po przeczytaniu kilku ciekawych wzmianek o arabskim pierwowzorze, czarnym kohlu czy kajalu. 
Poniżej ślady kredki na mojej ręce:


 Kredka Inglota jak na razie ukazała się tylko w wersji czarnej (nosi nazwę Khol Pencil 01) mam nadzieję, że uświadczymy też w przyszłości białą lub kremową - do zaznaczenia na jasno linii wodnej. Jak informuje producent, ołówek jest wodoodporny. W składzie znajdziemy na pierwszym miejscu silikony (dimethicone) a także puder perłowy (pochodzący z pereł, kredka całkowicie matowa). 

Makijaż wykonany z uzyciem (między innymi :)) tej konturówki:



No i moja opinia na temat tego produktu. Po pierwsze kredka jest na prawdę miękka, co pozwala już przy pierwszym kontakcie ze skórą stworzyć precyzyjną linię. Pigmentacja jest niesamowicie mocna, już jedno pociągnięcie daje głęboką, matową czerń. Dodatkowo kreskę można rozcierać (pędzelkami, patyczkiem) przez pewien czas od aplikacji, później pozostaje już nieruszona na swoim miejscu. No i to co dla mnie najistotniejsze, trwałość. Nigdy nie spodziewałabym się tak trwałego produktu w formie ołówka. Jest rzeczywiście wodoodporna, może też stanowić bazę do ciemnych makijaży, a położona na linii wodnej trzyma się cały dzień! Pomimo miękkości dobrze się ją temperuje, można uzyskać precyzyjne szpiczaste zakończenie, da się też nakładać ją na powiekę przy pomocy pędzelka. Cena kredki też nie jest wygórowana - 26 zł za taką jakość to na prawdę nie dużo. 

Poniżej jeszcze jedno zdjęcie, z góry przepraszam za jakość - jest to szybko zrobiona fotka makijażu który miał już ok 9 godzin. Na całej powiece roztarłam czarny kohl, ponieważ nie miałam przy sobie bazy w chwili malowania, całość pokryłam dość jasnym zielonym cieniem. Trzymało się niesamowicie :)

1 komentarz:

  1. tak jak napisalas - niech wypuszcza biala albo kremowa i bede w raju!!!!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...